aaaaaaaaaaaaa! Dopiero pierwszy wpis w tym roku :P Tyle się działo, że nie było czasu na pisanie.
Ruszyły zmiany w pracowni domu kultury, w którym pracuję - odgruzowywanie ze starych gratów i mały lifting. Stargało mnie to okrutnie i fizycznie i mentalnie. Ale teraz jak wchodzę to jest super. Oczywiście zmiany w toku.
W pierwszym tygodniu ferii zimowych na Podlasiu (26-30 stycznia) mieliśmy półkolonie. Uff było gorąco, dużo się działo i wrażenia niesamowite! :)
Do tego odświeżałam stare projekty. Czasem każdy chyba tak ma, że szkoda coś wyrzucić. Wtedy lepiej przerobić :)
Oczywiście nie zabrakło też nowych projektów. A oto jeden z nich. Mój pies chyba bardziej się zmęczył niż ja :P