Dziś przedstawię jeden z największych pojemników jakie do tej pory uplotłam.
Do ustalenia kształtu użyłam dwóch jednakowych puszek po farbie do ścian. Jako główny ścieg wykorzystałam splot ósemkowy. Jednak użyłam również splotu naprzemiennego wykonanego papierowym sznurkiem oraz zwykłą rurką. Dodałam uchwyty na końcach z kilkunastu rurek. Całość pomalowana kolorem piaskowym. Wyróżniające się sploty wycieniowałam nieco zszarzałym odcieniem. Zewnętrzne ścianki ozdobiłam ususzonymi liśćmi wierzby mandżurskiej (posadzonej własnoręcznie we własnym, przyblokowym ogródeczku) oraz jarzębiną (która rośnie wszędzie gdzie nie spojrzę).
Do ustalenia kształtu użyłam dwóch jednakowych puszek po farbie do ścian. Jako główny ścieg wykorzystałam splot ósemkowy. Jednak użyłam również splotu naprzemiennego wykonanego papierowym sznurkiem oraz zwykłą rurką. Dodałam uchwyty na końcach z kilkunastu rurek. Całość pomalowana kolorem piaskowym. Wyróżniające się sploty wycieniowałam nieco zszarzałym odcieniem. Zewnętrzne ścianki ozdobiłam ususzonymi liśćmi wierzby mandżurskiej (posadzonej własnoręcznie we własnym, przyblokowym ogródeczku) oraz jarzębiną (która rośnie wszędzie gdzie nie spojrzę).
owalny gigant |